Przejdź do głównej zawartości

Wołanie z ciemności


Nie łatwo jest tę książkę czytać, nie łatwo o niej pisać. Monolog bohaterki i bezpośrednie zwroty do czytelnika sprawiają, że słowa i obrazy zapadają w pamięci, konkretyzują się. Czytając Bluźnierstwo, wyznanie Asii Bibi, odbiorca jest świadomy, iż autorka nadal przebywa w więzieniu, a jej życie, które tak bardzo kocha, może w każdej chwili zostać przerwane.
Asia Bibi to chrześcijanka do niedawna mieszkająca wraz z rodziną w pakistańskiej wiosce. W czerwcu 2009 roku została wtrącona do więzienia. W ciemnej, szerokiej na wyciągnięcie ramion celi opowiada swoją historię. W czterdziestostopniowym upale napiła się wody ze studni muzułmańskiej, co wywołało oburzenie wśród pracujących z nią na polu kobiet. W ich odczuciu zbrukała wodę. W kłótni, jaka wybuchła, broniła swojej wiary, jednak błąd ten zrozumiała za późno. Kilka dni po incydencie została oskarżona o bluźnierstwo i pobita przez mieszkańców wioski. Odmówiła przejścia na islam i trafiła do więzienia. W listopadzie 2010 za bluźnierstwo została skazana na karę śmierci przez powieszenie. W kwietniu 2011 złożyła apelację i nadal czeka na jej rozpatrzenie. Bohaterka opowiada swoją historię ze świadomością, że nawet gdyby została uwolniona, prawdopodobnie zginie z rąk fanatyków religijnych, którzy organizują manifestacje i wzywają do jej uśmiercenia.
Bluźnierstwo jest nie tylko błaganiem o pomoc, ale w pewnym stopniu przybliża sytuację mniejszości religijnych w Pakistanie, jest także wspomnieniem prywatnego życia rodziny Asii Bibi. Dużo miejsca poświęcone jest psychicznemu znęcaniu się nad bohaterką ze strony strażników oraz warunkom panującym w więzieniu i samopoczuciu kobiety: „Budzę się z bólu. Czuję go w całym ciele. Cierpię z powodu stawów, ledwo ruszam rękami i nogami, mam zdrętwiały kręgosłup. Przypominam staruszkę, której szkodzi byle wilgoć i chłód”[1] i dalej: „Zanim przestąpię próg celi, szybko ogarniam ją wzrokiem. Czuję ucisk w sercu. Za każdym razem, kiedy opuszczam tę zgniłą norę, której nienawidzę, zadziwia mnie fakt, jak bardzo pragnę do niej wrócić. W końcu przywiązałam się do tego grobowca, który wciąż trzyma mnie przy życiu”[2].
Dramatyczne wołania o pomoc przeplatane są modlitwami układanymi przez kobietę w celi, które wzmacniają ją i pomagają przetrwać najcięższe chwile. Bohaterka, jej rodzina i adwokat chwytają się każdej możliwości uzyskania wsparcia, jednak ich dwóch największych sprzymierzeńców, czyli gubernator Pendżabu Salman Taseer i minister do spraw mniejszości Shahbaz Bhatti, za pomoc okazaną Bibi zostali zamordowani przez fundamentalistów. W sprawie uwolnienia chrześcijanki apelowali między innymi papież Benedykt XVI oraz sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Hilary Clinton.
Losy niepiśmiennej Bibi spisane zostały przez Anne-Isabelle Tollet, która w latach 2009–2011 pracowała w Islamabadzie jako korespondentka. Dziennikarka opisała historię kobiety, by o dramacie Asii usłyszał cały świat. Tollet utrzymała tekst w konwencji wypowiedzi Asii, która z miłością mówi o swojej rodzinie i pozostaje wierna swoim zasadom i religii. Imiona i nazwiska polityków, pojęcia, fragmenty dotyczące prawa islamskiego, które mogłyby sprawiać czytelnikowi problemy, zostały przez redakcję opatrzone przypisami. Szkoda, że okładka polskiego wydania trochę nie przystaje do treści: przedstawia kobietę z zegarkiem na ręku i pomalowanymi paznokciami, jednak jest to szczegół, który nie wpływa na lekturę.
Najlepszym podsumowaniem będzie poruszający fragment książki, czyli list, jaki bohaterka układa do rodziny po wysłuchaniu wyroku skazującego na śmierć: „Odkąd ponownie trafiłam do celi i wiem, że umrę, wszystkie moje myśli kieruję do Ciebie, mój Ashiqu, i do Was, moje ukochane dzieci. Żałuję, że zostawiam Was samych w ten okrutny czas. (…) Moje dzieci, nie traćcie odwagi ani wiary w Jezusa. Nadejdą jeszcze dla Was piękniejsze dni (…) Z Waszym ojcem nade wszystko pragnęliśmy szczęścia – naszego i Waszego – nawet jeśli życie nie zawsze było łatwe. (…) Ashiqu, moje najukochańsze dzieci – opuszczam Was na zawsze, lecz będę Was kochać przez całą wieczność”[3].

Tekst ukazał się także w serwisie Lektury Reportera

[1] A. Bibi, Bluźnierstwo. Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa 2012, s. 129.
[2] Ibidem, s. 134.
[3] Ibidem, s. 72-74.

Komentarze

  1. Niewątpliwie jest to książka godna uwagi jednak obecnie nie czuje się w odpowiednim nastroju na coś takiego, niestety.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Penelopo,
    historia naprawdę przygnębiająca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęcam wszystkich ludzi dobrej woli do podpisywania polskiej petycji w sprawie uwolnienia Asii Bibi na stronie:

    http://www.activism.com/pl_PL/petycja/petycja-w-sprawie-uwolnienia-asii-noreen-bibi/35111

    jak również międzynarodowej petycji na stronie:

    www.callformercy.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Książki zakazane. B. Paszylk

Niccolo Machiavelli Książę , Jonathan Swift Podróże Guliwera , Adolf Hitler Mein Kampf , George Orwell Rok 1984 , Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag , Mark Twain Przygody Tomka Sawyera , Vladimir Nabokov Lolita czy wreszcie Jerome Salinger Buszujący w zbożu te pozycje znalazły się wśród kilkudziesięciu innych opisanych w książce Bartłomieja Paszylka Książki zakazane . Autor po krótkim wprowadzeniu do historii cenzury w różnych epokach przedstawia książki, które z różnych powodów były wycofywane z rynku, z bibliotek, ograniczony był dostęp do ich treści. Niejednokrotnie powody zastosowania cenzury były zaskakujące, choć dominowały względy obyczajowe i moralne czasami obawiano się, iż lektura tych pozycji doprowadzi do niepokojów społecznych. Paszylk posługuje się pewnym schematem, który porządkuje całość: krótko przedstawia autora, podaje powody cenzurowania danej książki, sposoby jej przeprowadzania, przytacza fragmenty oryginalnych utworów, po czym odnosi się do ich ekraniza...

Pomiędzy słowem a istnieniem

Anna Nasiłowska poetka , pisarka , krytyk literacki i historyk literatury współczesnej w Dominie zmierzyła się z tematem narodzin życia oraz emocji, często bardzo trudnych, rodziców, zwłaszcza kobiety. Ona nie jest przygotowana do roli matki, której uczy się po porodzie, ale ciąża doprowadziła do pewnej symbiozy z dzieckiem. Nasiłowska dyskutuje z kulturowym obrazem matki, w jej tekście ból i fizyczność zajmują bardzo istotne miejsce, a karmienie piersią nie jest estetyczne. Poród i macierzyństwo nie są sielanką pomiędzy pięknym, pachnącym dzieckiem a jego idealną matką, która w książce stopniowo wchodzi w nową rolę, ale czuje się także wykluczona ze społeczeństwa, przeżywa rozterki, nie okazuje entuzjazmu, jakiego oczekuje otoczenie. Ciało kobiety w ciąży i po porodzie zmienia się, zaczyna się go wstydzić, dlatego próbuje je ukryć. Czuje się mniej atrakcyjna, inaczej postrzega swoje ciało, a kultura na tym etapie nie jest pomocna, ponieważ powstawały dzieła na temat śmierci...

Grona gniewu. J. Steinbeck

Od pierwszych stron pozwoliłam porwać się tej prozie. Wciągająca, choć jest to język prosty, narracja tradycyjna, trzecioosobowa. Grona gniewu Johna Steinbecka (1902-1968) to książka uważana za najwybitniejsze dzieło w twórczości tego Noblisty, za którą otrzymał w 1940 roku Nagrodę Pulitzera, klasyka, którą odkryłam niestety dość późno. Na początku książki poznajemy jednego z bohaterów, który po kilku latach nieobecności powraca do domu, by za chwilę wraz z rodziną udać się w daleką, niebezpieczną podróż. Poza sobą pozostawiają całe swoje dotychczasowe życie, swoje marzenia, wspomnienia, przed nimi jest tylko niewiadoma, a ich wędrówka przypomina exodus Izraela z Księgi Wyjścia . Niezależnie, jak często powtarzają, że czeka ich nowe, wspaniałe życie, wiara jaka zagościła w ich sercach nie wystarczy, by zagłuszyć lęk i wątpliwości. Prowadzi ich szosa 66, dziś uznawana już za zabytkową, droga, którą Steinbeck nazywa „drogą matką”, a określenie to na trwałe weszło do języka i litera...