Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2013

"Kazania świętokrzyskie" z najlepszymi życzeniami

25 listopada obchodzi się wspomnienie świętej Katarzyny Aleksandryjskiej. W Polsce popularne są, jako dzień wrób Andrzejki, a niewielu pamięta, że kiedyś to właśnie 25 listopada wróżyli sobie kawalerowie, ponieważ tego dnia należało ściąć gałązkę wiśni i wstawić ją do wody. Gdy gałązka zakwitła na Boże Narodzenie, oznaczało to, że ślub odbędzie się w najbliższym karnawale. W wigilię św. Katarzyny należało włożyć pod poduszkę karteczki z imionami dziewcząt i następnego dnia wylosować jedną z nich. Na niej znajdowało się imię przyszłej małżonki. Źródło Świętu Katarzyny Aleksandryjskiej poświęcone jest także Kazanie na dzień świętej Katarzyny , czyli jedno z Kazań świętokrzyskich, jednego z najstarszych i najcenniejszych zabytków polskiego średniowiecza , które przetrwały do naszych czasów w postaci 18 pergaminowych pasków pochodzących z czterech kart obszerniejszego rękopisu. Paski te wykorzystane zostały przez introligatora do oprawy łacińskiego kodeksu z XV stu

Dopiski na marginesie "Imienia róży”

„Kiedy utwór jest gotowy, zaczyna się dialog między tekstem a jego czytelnikami (autor nie bierze w nim udziału). Dopóki proces tworzenia nie dobiegnie końca, trwa podwójny dialog: z jednej strony między tworzonym tekstem a wszystkimi innymi napisanymi poprzednio (książki pisze się zawsze, wykorzystując inne książki i odnosząc się do innych książek), a z drugiej – między autorem a modelowym czytelnikiem” (s. 721). Umberto Eco   „Dopiski na marginesie Imienia róży ” Pierwodruk: Alfabeta, 1983, nr 49 za U. Eco, Imię róży . Noir Sur Blanc. Warszawa 2012.

Człowiek w poszukiwaniu sensu. V. Frankl

Źródło okładki „Człowiek w poszukiwaniu sensu” Viktora Frankla to ważna dla humanistyki pozycja z pogranicza filozofii życia i psychoterapii, w której austriacki psychoterapeuta i psychiatra, więzień między innymi Auschwitz i Dachau o swoim pobycie w obozach pisze krótko, skupia się głównie na psychice, wpływie poszczególnych wydarzeń na emocjonalne funkcjonowanie więźniów zarówno podczas pobytu w obozie, jak i po uwolnieniu. Podobnie jak inni więźniowie po przybyciu do obozu Frankl miał nadzieję, że pogłoski o Auschwitz są przesadzone. Ci, którzy przeżyli pierwszą selekcję, wchodzili w rytm obozu, już pierwszego dnia musieli przekreślić swoje dotychczasowe życie, szybko zrozumieli, że nie pozostało im nic poza życiem. Stopniowo obojętniał, obserwował cierpienie i śmierć, które stawały się pospolite, wśród więźniów występował brak emocjonalnej reakcji na śmierć:   „Apatia, stępienie emocji i poczucie, że nic już nas nie obchodzi – objawy te nasilały się podczas drugieg