Reporter
opowiadał o swojej pracy fotografa. Jego celem nie jest wyłącznie ładne zdjęcie,
nie ono jest najważniejsze, ale umożliwia wejście w rzeczywistość, jej zrozumienie.
Autor „Miedzianki” przyznał, że zawód,
który wykonuje jest cyniczny, bo w pewien sposób wykorzystuje swoich bohaterów,
zarabia na ich historiach, dlatego operując tymi opowieściami i wizerunkiem
trzeba robić to tak, by bohaterowie nie czuli się pokrzywdzeni.
Spotkanie z
Filipem Springerem odbyło się w ramach rozstrzygnięcia Ogólnopolskiego Konkursu
Fotograficznego POLSKA-KONTEKSTY, o którym bliższe informacje można znaleźć tutaj.
Komentarze
Prześlij komentarz