
Flora cierpiała
z powodu upokorzenia psychicznego i fizycznego, Paul zadał wiele bólu swojej
rodzinie, ale także doznał braku zrozumienia ze strony środowiska artystycznego
i ograniczenia z powodu pogłębiającej się choroby. Oboje niszczyli siebie. Nie
były to postacie sympatyczne, ale kontrowersyjne, aspołeczne i wybitnie
indywidualne.
Llosa buduje
ich biografię dawkując czytelnikowi informacje, rozdziały dotyczące bohaterów
pojawiają się naprzemiennie. Flora istnieje w świadomości Paula, jako odległa,
mało mu znana babka, którą postrzega nie inaczej niż jej współcześni: mało
racjonalną i „nawiedzoną” socjalistkę walczącą o niezrozumiałe dla nich prawa
robotników i kobiet.
Łączy ich
tak samo wiele jak i dzieli. Indywidualiści nieprzystosowani do funkcjonowania w
społeczeństwie, przełamują stereotypy mieszczańskiego stylu życia, ale jako
jedni z prekursorów, płacą za swój bunt wysoką cenę.
Oboje
posiadają skłonności homoseksualne, przy czym Flora tworzy związek, z którego
rezygnuje na rzecz swoich idei, a wcześniej przez kilka lat gwałcona przez męża
ucieka od fizyczności, Paul przeżywa jedynie krótkie fascynacje mężczyznami, a po
nieudanym małżeństwie z Europejką, nieustannie szuka spełnienia z kobietami z Polinezji.
Wierzą w
utopię, dla której poświęcili całe swoje świadome życie, przy czym świadome
należy rozumieć jako oderwane od wymogów społeczeństwa, jednak tylko pozornie
wyzwolone, ponieważ zerwanie jest niepełne, konwenanse ciągle ich dosięgają.
Łączy ich wizja przeobrażenia społeczeństwa, choć każde z nich ma inne
założenia zmiany, która jednak nie udaje się nawet w najbliższym otoczeniu. Nie
znajduje ono dość odwagi i wystarczająco dużo determinacji, by podążyć za ich
przykładem i wydaje się, że potrzeba taka wśród nich nawet nie istnieje.
Książka jest
jednak zbyt długa, początkowe zainteresowanie tekstem, próba połączenia tych
równoległych biografii, prowadzi do jakiegoś poczucia przegadania,
rozwlekłości, przesytu, co ostatecznie nudzi.
Mario Vargas
Llosa, Raj tuż za rogiem. Wydawnictwo
Znak. Kraków 2010.
Przymierzam się, by wrócić do czytania książek Llosy i "Raj tuż za rogiem" jest na mojej liście powieści, po które mam zamiar sięgnąć.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój wybór książek, które opisujesz - trafia w mój gust. Będę do Ciebie częściej zaglądał :)
Cieszę się, że ktoś lubi podobną literaturę jak ja. Oczywiście zapraszam częściej, także do komentowania.
OdpowiedzUsuńLlosa to jeden z najbardziej przereklamowanych pisarzy. Nic mnie już do niego nie przekona :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest. "Raj..." od pewnego momentu zaczyna ciążyć, męczyć, choć opowiada o bardzo ciekawych osobowościach.
Usuń