
Selmę
poznajemy w 1981 roku w Bagdadzie, gdy obserwuje swojego ojca
niszczącego zamieszczone w gazecie zdjęcia Husajna. Podobnie jak jej
zaginiony mąż Muhammad al-Dżabiri pochodzi z dobrze sytuowanej,
wykształconej i wpływowej irackiej rodziny.
Wspólnie
z młodą kobietą przemierzamy irackie miasta, między innymi Karbalę,
An-Nadżaf, Bagdad, poznajemy kulturę i religijność ich mieszkańców. Losy
rodziny Selmy i Muhammeda, który angażował się w politykę, należał do
partii BAAS, robił karierę dyplomaty, doskonale wpisują się w
zmieniającą się, dramatyczną historię kraju. Irak młodości Selmy i
Muhammeda to państwo, które buduje swoją suwerenność, a Bagdad jest
zachwycającym miastem, w którym tradycja Wschodu i Zachodu miesza się,
jest centrum kultury, sztuki, idei. Piękny obraz zderzony zostanie
jednak z późniejszą polityką Saddama Husajna, toczonymi przez niego
wojnami, wreszcie zniszczeniami po obaleniu dyktatora. Przywołując losy
rodzin Selmy i Muhammeda autorka kilkakrotnie wspomina o swoich
przodkach, ukazuje analogie i różnice w ich losach. W swojej
ocenie postaci Selmy nie jest obiektywna, czasami wydaje się, że wręcz
gloryfikuje rozmówczynię, nie ma dystansu do przyjaciółki, co jest
najsłabszym punktem narracji.
Historia
rodziny Selmy i Muhammeda jest okazją do przybliżenia czytelnikowi
historii Iraku i jego mieszkańców. Relacjonuje je osoba, która w rozwoju
wypadków brała pośredni udział, gdyż jako żona ambasadora egzystowała
nieco na uboczu politycznej aktywności męża, jednak obserwowała
przemiany, które dokonywały się w kraju, a jej rodzina została dotkliwie
doświadczona przez reżim Saddama Husajna.
Wydaje się, że Pocałunek Saddama
to historia przede wszystkim Muhammeda, choć on sam głos zabiera
rzadko, jednak inicjatywę ma Selma, która z miłością, ciepłem i
przywiązaniem opowiada o swoim mężu. Wychowani i egzystujący w kulturze,
w której losy rodziny zależą przede wszystkim od pozycji społecznej,
aktywności mężczyzny, to właśnie jego stanowisko determinowało życie tej
rodziny. Jednak rodzi się pytanie czy Selma jest jedynie tłem tej
historii? W pewnych momentach wydaje się, że tak istotnie jest. Wytrwale
podąża za mężem, ambasadorem Iraku w między innymi w Kanadzie,
Hiszpanii, Korei Północnej. Żyje w cieniu męża, jednak nadchodzi dzień,
kiedy Selma zostaje zmuszona do podjęcia inicjatywy. Po aresztowaniu
Muhammeda musi zarabiać na życie, nie inaczej jest po jego uwolnieniu i
powolnym powrocie do normalnego życia. Nieprawdopodobna wydaje się być
sytuacja, w której obrońca praw człowieka przy ONZ i szef grupy do spraw
zaginięć sam zniknął.
Pocałunek Saddama
to opowieść o tym, by żyć godnie niezależnie od okoliczności, od
upodlenia jakiemu poddani zostali ludzie żyjący pod dyktaturą. Siłą jest
rodzina, dla której ratowania bohaterowie podejmują nawet bardzo
radykalne decyzje, rodzina, która daje wsparcie w kryzysie. Subiektywna
narracja ociepla obraz Irakijczyków, jaki mogą mieć mieszkańcy Europy.
Autorka w niektórych fragmentach tekstu staje się sentymentalna,
wtrącenia te są zbędne, ponieważ bohaterowie swoim postępowaniem bronią
się sami.
M. McDonald, Pocałunek Saddama. Świat Książki 2011.
Tekst ukazał się także w serwisie Lektury Reportera
Komentarze
Prześlij komentarz