Miniaturowe obrazki życia kobiet zamieszkujących w kamienicy przy ulicy Opaczewskiej w Warszawie znalazły swoje miejsce w książce Sylwii Chutnik Kieszonkowy atlas kobiet . Bohaterki, Marie, są w różnym wieku, mają różne doświadczenia, wśród nich jest nawet jeden Marian, paniopan, jak mówią o nim sąsiedzi, jednak postacie te trudno polubić. Wepchnięte w stereotypowe role matki, córki, żony, sąsiadki ich życie wypełnia zło i smutek. Chutnik doskonale odzwierciedla język ulicy, bazaru, gdzie toczy się w znacznej mierze akcja pierwszej historii. Słyszymy dźwięki mowy, które otaczają kobiety, głosy wydające polecenia, rozkazy, wskazujące jak należy postępować, by zostać przyjętym lub wręcz uniknąć odrzucenia ze strony środowiska, w którym akurat przyszło im żyć. Autorka opisuje codziennie powtarzane, rutynowe czynności wykonywane przez bohaterki, a które są udziałem milionów kobiet na świecie. Życia Czarnej Mańki nie można określić inaczej niż wegetacja. Potoczny język i skł...
Warto zrobić sobie przerwę na książkę...