Przejdź do głównej zawartości

Zaplątani

Kazirodztwo i małżeństwo dla zachowania pozorów, nagi, wygłodniały Murzyn w portowym mieście, gwałciciel nieletnich, pogromca szczurów, ksiądz w dzielnicy prostytutek i złodziei to tylko niektóre wątki i postacie, które pojawiają się w powieści Mario Vargasa Llosy Ciotka Julia i skryba.
Na początku czytelnika zaskakuje ten nadmiar, trudno jest odnaleźć się w historiach, których nic nie łączy, pojawiają się i znikają, a niektóre postacie występują w kolejnych odsłonach, jednak już z pewną wariacją, która dezorientuje. Równolegle pojawia się także stały wątek romansu pomiędzy młodym dziennikarzem a jego ciotką. Ich "czysta" miłość, do dnia ślubu ograniczają się jedynie do pocałunków i czułych słówek, nie jest akceptowana przez rodzinę chłopaka. Ckliwa i sentymentalna miłość osiemnastolatka i trzydziestodwuletniej rozwódki, po przedstawionej w prześmiewczy sposób ucieczce zakochanych, kończy się ślubem i kilkuletnim pożyciem. Odbiorcę bawią perypetie miłosne i trudności zawodowe młodego narratora i może domyślać się, że pogmatwane historie to efekt pracy niejakiego Pedra Camacho. Skryba, uważający się za artystę, tworzy odcinki kilku słuchowisk radiowych, jednak z czasem dochodzi do nieprawdopodobnego pomieszania akcji i bohaterów, co oddaje degradację psychiczną ich autora.
Powieść Llosy ukazuje społeczeństwo peruwiańskie w nieco zdeformowany sposób. Pojawiające się postacie uważają się za intelektualistów i artystów, jednak za pomocą ironii autor obnaża to wygórowane pragnienie. Bohaterowie książki wysłuchują z wypiekami na twarzach kolejnych fragmentów audycji Camacho, ale są także ludźmi żyjącymi w cieniu dyktatury ograniczającej wolność słowa.
Są tutaj dwie powieści: jedna ma happy and, druga składa się z pasma katastrof. W słuchowiskach Pedra Camacho dominuje bowiem zło, przestępstwa, wykolejenie społeczne, wręcz szaleństwo w zachowaniach, postawach, nie ma tu miejsca na miłość wzniosłą, uczucie opiewane przez poetów zostaje sprowadzone do wulgarnej cielesności. Autor tych audycji nazywany jest skrybą, jednak młody Marito, alter ego autora Ciotki Julii..., także nim jest. Podejmuje próby literackie, jednak każda kończy się dezaprobatą i ironicznym uśmieszkiem słuchaczy.
Książka, uważana jest za autobiografię autora, prawdopodobnie nie wywoła u odbiorcy zachwytu, jednak na pewno warto ją przeczytać.

M. Vargas Llosa, Ciotka Julia i skryba. Kraków. Znak 2008.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Książki zakazane. B. Paszylk

Niccolo Machiavelli Książę , Jonathan Swift Podróże Guliwera , Adolf Hitler Mein Kampf , George Orwell Rok 1984 , Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag , Mark Twain Przygody Tomka Sawyera , Vladimir Nabokov Lolita czy wreszcie Jerome Salinger Buszujący w zbożu te pozycje znalazły się wśród kilkudziesięciu innych opisanych w książce Bartłomieja Paszylka Książki zakazane . Autor po krótkim wprowadzeniu do historii cenzury w różnych epokach przedstawia książki, które z różnych powodów były wycofywane z rynku, z bibliotek, ograniczony był dostęp do ich treści. Niejednokrotnie powody zastosowania cenzury były zaskakujące, choć dominowały względy obyczajowe i moralne czasami obawiano się, iż lektura tych pozycji doprowadzi do niepokojów społecznych. Paszylk posługuje się pewnym schematem, który porządkuje całość: krótko przedstawia autora, podaje powody cenzurowania danej książki, sposoby jej przeprowadzania, przytacza fragmenty oryginalnych utworów, po czym odnosi się do ich ekraniza...

Pomiędzy słowem a istnieniem

Anna Nasiłowska poetka , pisarka , krytyk literacki i historyk literatury współczesnej w Dominie zmierzyła się z tematem narodzin życia oraz emocji, często bardzo trudnych, rodziców, zwłaszcza kobiety. Ona nie jest przygotowana do roli matki, której uczy się po porodzie, ale ciąża doprowadziła do pewnej symbiozy z dzieckiem. Nasiłowska dyskutuje z kulturowym obrazem matki, w jej tekście ból i fizyczność zajmują bardzo istotne miejsce, a karmienie piersią nie jest estetyczne. Poród i macierzyństwo nie są sielanką pomiędzy pięknym, pachnącym dzieckiem a jego idealną matką, która w książce stopniowo wchodzi w nową rolę, ale czuje się także wykluczona ze społeczeństwa, przeżywa rozterki, nie okazuje entuzjazmu, jakiego oczekuje otoczenie. Ciało kobiety w ciąży i po porodzie zmienia się, zaczyna się go wstydzić, dlatego próbuje je ukryć. Czuje się mniej atrakcyjna, inaczej postrzega swoje ciało, a kultura na tym etapie nie jest pomocna, ponieważ powstawały dzieła na temat śmierci...

Grona gniewu. J. Steinbeck

Od pierwszych stron pozwoliłam porwać się tej prozie. Wciągająca, choć jest to język prosty, narracja tradycyjna, trzecioosobowa. Grona gniewu Johna Steinbecka (1902-1968) to książka uważana za najwybitniejsze dzieło w twórczości tego Noblisty, za którą otrzymał w 1940 roku Nagrodę Pulitzera, klasyka, którą odkryłam niestety dość późno. Na początku książki poznajemy jednego z bohaterów, który po kilku latach nieobecności powraca do domu, by za chwilę wraz z rodziną udać się w daleką, niebezpieczną podróż. Poza sobą pozostawiają całe swoje dotychczasowe życie, swoje marzenia, wspomnienia, przed nimi jest tylko niewiadoma, a ich wędrówka przypomina exodus Izraela z Księgi Wyjścia . Niezależnie, jak często powtarzają, że czeka ich nowe, wspaniałe życie, wiara jaka zagościła w ich sercach nie wystarczy, by zagłuszyć lęk i wątpliwości. Prowadzi ich szosa 66, dziś uznawana już za zabytkową, droga, którą Steinbeck nazywa „drogą matką”, a określenie to na trwałe weszło do języka i litera...